Na początku czerwca grupa prawie 70 ósmoklasistów wraz z opiekunami wyjechała do ośrodka „Leśne Ustronie”, aby odpocząć po trudach egzaminacyjnych i wspólnie spędzić ostatnie dni roku szkolnego.
Ośrodek malowniczo położony w sosnowym lesie nad Jeziorem Koronowskim na skraju Borów Tucholskich, był idealną odskocznią od zgiełku i szkolnej codzienności.
Ósmoklasiści pod opieką instruktorów poznawali podstawy survivalu np. co powinien zawierać plecak ucieczkowy, jak zdobyć i uzdatnić wodę, jak przetrwać w lesie. Wszystkim udało się rozpalić ogień przy pomocy krzesiwa, chociaż nie było to takie proste.
Wyzwaniem dla wielu były zajęcia alpinistyczne, przejście mostów linowych i zjazd kolejką tyrolską.
Wiele adrenaliny dostarczył wojskowy tor przeszkód, wzorowany na testach fizycznych wykonywanych przez żołnierzy. Uczniowie pokonali własne słabości, mimo lęku przed czyhającymi żabami, owadami przeszli kilkumetrowy podziemny tunel.
Dużo zabawy i śmiechu było też na zajęciach integracyjnych.
Dzień kończył się nocnymi podchodami i ogniskiem.
To był już ostatni wspólny wyjazd ósmoklasistów, kiedy mogli spędzić czas w swoim gronie, zanim staną się absolwentami Trójki.